By Polish_Air_Force_Tupolev_Tu-154_Dmitry_Karpezo.jpg: Dmitry Karpezoderivative work: Luxo - Polish_Air_Force_Tupolev_Tu-154_Dmitry_Karpezo.jpg,
CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=10000189
10 kwietnia &minęło&$прошло$ równo jedenaście lat od katastrofy polskiego rządowego samolotu Tu – 154 pod Smoleńskiem. W jej wyniku &zginęło&$погибло$ 96 osób – w tym para prezydencka Maria i Lech Kaczyńscy. Dziesięć lat po tych tragicznych &wydarzeniach&$событий$ okoliczności katastrofy &nie są do końca jasne&$не до конца понятны$, a &zwolennicy&$сторонники$ partii Prawo i Sprawiedliwość, &skupieni wokół&$сконцентрированные вокруг$ jej prezesa Jarosława Kaczyńskiego (brata zmarłego prezydenta), &przytaczają ciągle teorie spiskowe&$приводят постоянно теорию заговора$ na temat przyczyn tej tragedii. Jak 10 kwietnia &wpłynął&$повлияло$ i dalej wpływa na Polskę?
Na początek zacznę może jednak od &tła&$предыстории$ samych wydarzeń. Po co w ogóle polski prezydent leciał do rosyjskiego Smoleńska? Jeżeli czytaliście mój artykuł na temat Żołnierzy Wyklętych, to być może pamiętacie, czym jest martyrologia. Jeśli nie, to przypomnijmy tę kwestię – martyrologia to termin określający &cierpienie&$терпение$ i &męczeństwo&$мученичество$ narodu. Niedaleko Smoleńska znajduje się miejsce będące symbolem polskiej martyrologii – Las Katyński, w którym wiosną 1940 roku NKWD rozstrzelało kilka tysięcy polskich oficerów. Tam właśnie aby &oddać hołd&$отдать дань уважения$ rozstrzelanym z rozkazu Stalina polskim oficerom udał się Prezydent Lech Kaczyński, wraz z grupą parlamentarzystów, ministrów, &urzędników&$чиновников$ i wojskowych. Nie dotarł –jego samolot rozbił się &nieopodal&$неподалёку$ smoleńskiego lotniska, a z katastrofy &nie ocalał nikt&$никто не выжил$. Z wielkim trudem &gojąca się rana katyńska&$заживающая катынская рана$, &została zastąpiona&$была заменена$ przez jeszcze trudniejszą, bo świeższą ranę smoleńską.
Polacy znani są z tego, że potrafią &jednoczyć się&$объединяться$ w momentach trudnych. Tak też było w tym przypadku i &w obliczu&$перед лицом$ smoleńskiej katastrofy Polacy zjednoczyli się, ponad podziałami oddali hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi i pozostałym ofiarom katastrofy. W kraju ogłoszono &żałobę narodową&$национальный траур$, a w Warszawie tysiące osób stało w kolejce, by choćby przez minutę pomodlić się przy wystawionej &na widok publiczny&$всеобщее обозрение$ zamkniętej &trumnie&$гроба$ prezydenta.
&Wkrótce&$вскоре$ jednak pojawiły się pierwsze kontrowersje – postanowiono, że para prezydencka &zostanie pochowana&$будет похоронена$ na Zamku Królewskim na Wawelu. Nie wszyscy zgadzali się z tą decyzją, gdyż krakowski Wawel jest miejscem pochówku monarchów i &wieszczów narodowych&$национальных пророков$. Zdaniem wielu prezydent Kaczyński w &żaden sposób&$никоим образом$ nie zasłużył sobie na &zaszczyt&$чести$ spoczywania w tak &zacnym gronie&$благородном окружении$ i powinien &spocząć&$покоиться$ na &Cmentarzu&$кладбище$ Powązkowskim w Warszawie, na którym przecież pochowanych jest wiele &znamienitych osób&$известные личности$, a który &mimo wszystko&$несмотря на все это$ nie &stanowi&$представляет$ aż takiej świętości jak wawelska nekropolia. &Decyzja jednak zapadła&$решение было принято$, a pogrzeb pary prezydenckiej odbył się na Zamku Wawelskim w Krakowie.
Spór o miejsce pochówku był jednak tylko początkiem konfliktu, który podzielił polskie społeczeństwo na dwa, a potem może nawet trzy &obozy&$лагеря$.Jakie? &Poniżej zamieszczam&$ниже я публикую$ ich krótką charakterystykę.
Obóz numer jeden: Zwolennicy partii Prawo i Sprawiedliwość, &na czele&$во главе$ z Jarosławem Kaczyńskim oraz &środowisko&$сообщество$ Radia Maryja i Telewizji TRWAM (kontrowersyjne media katolickie, nie popierane jednak przez ogół katolików). Ta grupa utrzymuje, że do katastrofy doszło z pomocą osób trzecich. Zwolennicy tej grupy &jawnie oskarżają&$открыто обвиняют$ Federację Rosyjską o &zamach dokonany&$нападении, совершенном$ przy współudziale ówczesnych polskich władz (rok 2010 to okres, kiedy cała władza, oprócz prezydenta, należy do partii Platforma Obywatelska – nie &popierającej&$поддерживающей$prezydentury Kaczyńskiego). Symbolem &rzekomego&$мимого$ udziału ówczesnych polskich władz jest niefortunna wypowiedź ówczesnego marszałka sejmu, późniejszego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który w radiowym &wywiadzie&$радиоинтервью$ powiedział „Nie &pretenduję&$претендую$ do roli wieszcza czy proroka, ale wie pan, przyjdą wybory prezydenckie, albo prezydent będzie gdzieś leciał i to się wszystko zmieni”. Ta &słowa padły&$слова потерпели провал$ oczywiście przed katastrofą smoleńską. Wersja wydarzeń przedstawiana przez zwolenników tego obozu doczekała się nawet ekranizacji w postaci filmu „Smoleńsk” z 2016 roku.
Obóz numer dwa. Przede wszystkim zwolennicy partii Platforma Obywatelska i innych ugrupowań politycznych niemających opinii konserwatywnych, które nie wierzą w zamach i uważają, że do katastrofy doszło na skutek błędów pilotów. Zwolennicy tej opcji &twierdzą&$утверждают$, że teoria zamachu służy jedynie celom politycznym.
Jak łatwo można się domyślić zwolennicy obu tych grup &znaleźli się na wojennej ścieżce&$оказались на тропе войны$ i starali się nawzajem zdyskredytować. „Obozowi zamachowemu” zarzucono brak wykształcenia oraz religijny i partyjny fanatyzm, opierające się nie na faktach i dowodach, ale &domysłach&$догадки$ i niechęci do Rosji. Druga strona konfliktu z kolei musiała odpierać zarzuty dotyczące nieposzanowania pamięci ofiar katastrofy, nienawiści do konserwatywnej i katolickiej Polski oraz służenia interesowi obcych państw. Tej stronie konfliktu &zarzuca się&$обвиняется$ również opłacanie prowokatorów – mających kompromitować obóz numer jeden, czego symbolem jest postać Andrzeja Hadacza, fanatycznego zwolennika zmarłego prezydenta, który swoim &zachowaniem&$поведением$ ośmieszał członków obozu numer jeden.
Z czasem &wyodrębniła się&$выделилась$ trzecia grupa, składająca się przede wszystkim z młodych ludzi, którzy nie chcieli w ogóle uczestniczyć w konflikcie swoich rodziców i dziadków i zaczęli wyśmiewać cały konflikt smoleński, uderzając jednak przede wszystkim w zwolenników „teorii zamachu”. Przejawem ich działań jest piosenka „Gdzie jest krzyż”, którą można odnaleźć na YouTube. Odnosi się ona do fanatycznej ochrony krzyża przez tzw. „obrońców”, domagających się jak najszybszej budowy pomnika &poświęconego pamięci ofiar katastrofy&$посвященного памяти жертв катастрофы$. Innym przejawem tego ruchu był popularny kiedyś wśród młodych osób tekst „słychać strzały” nawiązujący do pierwszego, amatorskiego wideo z miejsca katastrofy. Słychać na nim odgłos przypominający strzały z pistoletu. Dźwięk ten wiele osób uznało za prawdziwe strzały oddawane przez rosyjskie służby specjalne do &rzekomych ocalałych&$якобы уцелевшим$. Powiedzenie „słychać strzały” przez długi czas było używane przez młodzież, oznaczało teorie, co do której nie ma potwierdzonych dowodów.
O ile obóz numer dwa i trzy z czasem były coraz mniej aktywnie, to grupa numer jeden cały czas jest głośna. Obóz skupiony wokół Jarosława Kaczyńskiego &żałobę&$траур$ nosi już ponad dziesięć lat, czego oznaką są chociażby odbywające się regularnie co miesiąc tzw. miesięcznice smoleńskie, czyli spotkania mające na celu oddanie hołdu ofiarom katastrofy, najpierw poprzez udział we mszy świętej, a następnie przez złożenie wieńca pod pomnikiem ofiar katastrofy. W spotkaniach tych regularnie bierze udział Jarosław Kaczyński.
Z pewnością konflikt smoleński
będzie długo jeszcze dzielić Polaków. Mam jednak nadzieję, że będzie w nim
coraz mniej domysłów, a coraz więcej merytoryki i faktów. W tym wszystkim warto
pamiętać także o tym, że polityka polityką, ale nie powinna się ona przekładać
na zwykłe stosunki międzyludzkie, które nawet jeśli nie pomogą dialogowi politycznemu między Polską i
Rosją, to na pewno &nie zaszkodzą&$не повредят$.
Przejdz na wyzsza subskrybcje subskrybcje aby rozwiazywac cwiczenia do artykulu.
Пока нет комментариев. Будьте первыми.